The Wanted-True Story

The Wanted-True Story
The Wanted-True Story

sobota, 19 maja 2012

Rozdział 35

Po chwili zeszliśmy na dół do wszystkich.Każdy zajął się czymś,tylko ja się nudziłam.Było mi ciągle smutno.Jak przyszła Klaudia,to pojechałam razem z nią do mojej mamy.Weszłam do domu,a mama płakała.Klaudia została w samochodzie.Przytuliłam mamę i ją pocieszałam,ale musiałam w końcu się spytać czy mogę polecieć do Londynu.
-Mamo..?No bo jest taka sprawa...?Czy bym mogła wyjechać do Londynu?-spytałam.
-Jasne-powiedziała.
-Wiedziałam,że się nie zgodzisz,dlatego przygotowałam przemowę.Chwila chwila...zgodziłaś się?
-Tak.Jesteś już dorosła.Umiesz sobie sama poradzić,prawda?A z kim chcesz tam lecieć?
-Z chłopakami,Natalią,Klaudią i jeszcze chłopaki mają swoje dziewczyny,to również z nimi.
-Wow.Czyli całe stado?
-Tak.Dziękuję mamo.Potrzebujesz czegoś?Zostać z tobą?
-Nie nie.Idź.Nie martw się.A kiedy lecicie?
-Po pogrzebie.No to pa mamo!Wpadnę przed lotem!
-Zadzwoń jutro i powiedz jak ci poszło z maturą!
I wyszłam.Wsiadłam do samochodu i pojechałyśmy tym razem do mamy Klaudii.Klaudia kazała mi wejść,bo sama poprosić nie dałaby rady,więc weszłam z nią.
-Mamo moja najukochańsza?-spytała Klaudia.
-Nie ma jej czopie!-powiedział Jacek-Wyszła do sklepu.Hej Magda.
-Hej-powiedziałam.
-A po co przylazłaś?-spytał Jacek.
-Takie tam...-odpowiedziała Klaudia.
-To znaczy?
-Chcemy polecieć wszyscy do Londynu.
-Na ile?
-Sama nie wiem.
Wtedy weszła mama Klaudii do domu.
-O hej dziewczyny-powiedziała.
-Dzień dobry-powiedziałam i razem z Klaudią pomogłyśmy wnieść zakupy.
-Mamo?Wiesz jak cię kocham,nie?-mówiła Klaudia-No bo...Chłopaki niedługo wyjeżdżają do Londynu i...
-Nie!-powiedziała mama Klaudii.
-Dlaczego?Jestem prawie dorosła!
-Zawsze ci mówiłam,że będziesz mogła robić co si się żywnie podoba,kiedy ukończysz osiemnaście lat!
-Ale mamo!
-Nie!Jesteś jeszcze dzieckiem!
-Mamo!Proszę!Czekaj...Nie chodzi tu o mój wiek,prawda?
Nie kumałam o co chodzi na początku.Jacek też.
-Tak...Nie o wiek...Widziałam cię pod zakładem dla narkomanów z jakimś chłopakiem i paliliście papierosy i...
-Kiedy nas widziałaś?
-Wczoraj.
,,Nie mów mi,że znowu bierzesz'',myślałam.
-Mamo!Ja już z nim nie jestem!Zerwałam z nim dzisiaj!A to był tylko jeden papieros!Narkotyków nie biorę!
-Klaudia.Chciałabym ci wierzyć,ale nie potrafię.Nie umiesz być odpowiedzialna.
-Wiesz co?Dobra jak chcesz!Nigdzie nie lecę.Będę się kisić w tym zadupiu do końca życia!Magda chodź!
Wyszłyśmy z domu Klaudii i wsiadłyśmy do samochodu.
-Na serio zerwałaś z Łukaszem?-nagle spytałam.
-Oczywiście,że nie!-odpowiedziała.
-A czy znowu bierzesz...?
-Nie!Nie biorę!Tu akurat prawdę powiedziałam!
-Posłuchaj,bo nie chcę nic mówić,ale...Łukasz ma na ciebie zły wpływ...I myślałaś w ogóle o tym,że jak polecisz do Londynu,to co z wami będzie?
-Jak możesz tak mówić?!Nie znasz go!Nie myślałam jeszcze nad tym!Daj mi spokój!
Nie odzywałyśmy się już do siebie.Klaudia chyba strzeliła na mnie focha.Jak już weszłyśmy do domu,to chłopacy od razu się spytali,czy możemy lecieć,czy nie.Powiedziałam im,że ja mogę,a Klaudia nie.Powiedzieli,że i tak poleci,że mama jej musi się zgodzić,a nawet jak się nie zgodzi,to ją porwą i schowają do walizki.Zjedliśmy wszyscy kolację,umyliśmy się i poszliśmy spać.Nie mogłam spać!Ciągle myślałam o babci.Wyobraziłam sobie,że jestem u niej w niedzielne popołudnie i jemy obiad z całą rodziną.Oczywiście bez Andrzeja.I zasnęłam.Rano usłyszałam czyiś płacz.To była Klaudia.Od razu do niej pobiegłam.

2 komentarze:

  1. Ja pierdole. Musiałaś tak skończyć ? Klaudia nie jedzie ? Eee... Och, jaka szkoda... Eee.. Dużo było chłopców, dużo :D Ale Magda jedzie, to już wiem, komu będziemy dokuczać i zrobimy "chrzest" jak na wycieczkach... Hue hue.. Magda - szykuj się. I nie zdziw się jak pasty w łazience nie będzie xD

    Czekam na dalej. Migusiem !
    Martha ;-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział! ^^
    Okropna jest ta mama Klaudii!
    Jak ona tak może dziecku plany psuć?!
    Już jej nie lubię! -,-
    Nie no chłopaki spoko, zawsze można ją porwać i wsadzić do walizki! :D
    Tylko dlaczego rano Klaudia płakała?!
    Pisz szybko następny, bo czekam! :******

    OdpowiedzUsuń