The Wanted-True Story

The Wanted-True Story
The Wanted-True Story

czwartek, 29 marca 2012

Rozdział 4

-Klaudia, co się stało?-spytałam
-Nie będę mogła iść na ten koncert!Gdybym miała lepsze oceny to mama by mi pozwoliła ale...
-Od teraz ty bierzesz się do nauki a ja spróbuję coś załatwić-powiedziałam podejrzanie
-Błagam cię tylko nie przeginaj wiesz, że z matmy i historii mam pałę za pałą a co ty chcesz zrobić?-mówiła wciąż płacząc
-Zrobię z twoją mamą pogawędkę
-Ale przecież tobie...
-...nie za bardzo wychodzi gadanie z dorosłymi osobami?Tak wiem i dlatego Natalia mi pomoże
-Czyli już wcześniej wiedziałyście, że nie będę mogła?-zapytała ale tym razem już nie płacząc
-Tak przepraszam
-Ok spoko.Nie wiedziałam, że kiedyś to powiem ale muszę kończyć bo idę się uczyć-powiedziała niechętnie
-Hmmm...Dziwnie to brzmi z twoich ust.Dobra pa!
Jak skończyłam rozmawiać to myślałam nad tym jak przekonać mamę Klaudii do tego aby ją puściła na koncert.Wpadłam na taki jeden pomysł i napisałam sms-a do Natalii, czy możemy właśnie tak zrobić.Odpisała mi w sms-ie że możemy tak spróbować tylko bez przegięć żeby nie wyszło tak, że na końcu będzie jakaś kłótnia.Umówiłyśmy się, że do mamy Klaudii pójdziemy we wtorek, bo w poniedziałki Natalia ma kółko matematyczne.Dziwne?Może i jest wariatką ale dobrze się uczy.
Nagle moja mama weszła do domu.
-Hej mamo!Jak było?-zapytałam z uśmiechem
-A dobrze.-odpowiedziała mi ale dziwnie się patrzyła
-No co?!
-Nie nic.
Na tym skończyłyśmy ze sobą rozmawiać.Po chwili była kolacja i gdy po kolacji już byłam w łóżku i chciałam spać to wtedy przypomniała mi się praca na plastykę!Od razu wstałam i zaczęłam ją robić.Zrobiłam ją byle jak ale miałam nadzieje na czwórkę.Jak skończyłam to się położyłam spać i zasnęłam po prostu migiem.Tak mi się dobrze spało, że rano ledwo co wstałam na nogi.Z tej pracy dostałam 4-.Poniedziałek zleciał bardzo szybko i jak już nadszedł wtorek to po szkole ja i Natalia poszłyśmy do mamy Klaudii z nią porozmawiać.Klaudii nie było bo musiała zostać na jakimś tam kółku bo mama ją zapisała.Przed drzwiami jej domu na początku bałyśmy się zapukać ale w końcu Natalia zdała się na odwagę i zapukała.Otworzyła mama Klaudii.
-Dzień dobry pani Kasiu!-powiedziałyśmy w tym samy momencie
-Dzień dobry dziewczyny ale Klaudii nie ma
-Tak wiemy ale my przyszłyśmy porozmawiać z panią-powiedziała Natalia
-Ze mną ale o czym?
-Proszę, możemy porozmawiać?-tym razem powiedziałam ja
-Tak jasne oczywiście wchodźcie
Jak wchodziłyśmy to serca nam waliły nie wiedziałyśmy przez chwilę co powiedzieć.
-No to o czym chciałyście porozmawiać?
-O koncercie na którym....-mówiła Natalia
-O nie!Ta sprawa jest już zamknięta!
-Ale...
-Żadne ale!Koniec tematu!
-Ale niech nas pani posłucha!To jest jej największe marzenie!Pozwoli pani żeby jej tak przeleciało przed oczami?!Ostatnio jak rozmawiałam z nią przez komórkę była wstrząśnięta, płakała!-niemal krzyczałam.Ok przyznaje trochę mnie poniosło-Wiem, że uderzyła ją wiadomość, że nie idzie na ten koncert mocno do serca!Z całym szacunkiem do pani ale marzenie córki się spełnia, a pani jej na to nie pozwala!Mam nadzieję, że to pani przemyśli i przepraszam panią.Do widzenia!
I wyszłyśmy.
-Czy ty mądra jesteś?!-zdenerwowała się Natalia-teraz to już na pewno jej nie puści!
-A zakład?
-Nie dobra.W sumie to masz rację widać było, że te słowa ją uderzyły.
Po chwili ja poszłam w swoją stronę i Natalia w swoją.Jak już byłam w domu moja mama siedziała na komputerze, a w telewizorze leciała muzyka.Nie miałam co robić więc postanowiłam odrobić lekcje...
W tym samym czasie u Klaudii:
-Mamo wróciłam!
-Kotku chodź na chwilę pogadamy.
-Jezu!I co znowu będziesz mi mówiła o tym by się dobrze uczyć?!
-Nie.Chcę z tobą porozmawiać o tym koncercie.
O nie!Co dziewczyny odwaliły?!Pomyślała Klaudia
-Tak?
-Możesz iść
-Co?Naprawdę?Kocham cię mamo!Kocham cię!
-Tak ale mam warunek...

3 komentarze:

  1. Fajowe ! Hmm, ciekawe jaki warunek... Chcę chłopców ( i .... !) ! Długo jeszcze ?! ;-P Martha ;-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogłaś odrazu napisać o warunku grrrr... Ale trudno teraz pisz codzienne bo dorwe cię w szkole i będziesz pisała przyczepiona do kaloryfera..! xD Do ulubionych! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hue hue na tym to polega żebyś myślała o tym jaki to będzie warunek :D

      Usuń